Pan Krem i Pani Oberżyna

Na te urocze zawijasy natknęłam się na blogu chillibite ,a że jak wiadomo do bakłażanów mam szczególną słabość zabrałam się za zawijanie.

 Moja wersja jest z serkiem philadelfia i orzechami ale jestem pewna, że może to być i feta i każdy kremowy serek czy to naturalny czy smakowy( np z mielonym pieprzem byłoby cudnie).

Wspaniała przystawka!





Roladki z bakłażana z philadelfią i orzechami

1 duży bakłażan
200g serka philadelfia
2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
łyżeczka soku z cytryny
1 ząbek czosnku
szczypta papryki chilli
2 łyżki natki
sól, pieprz
olej rzepakowy




Bakłażna umyć, pokroić wzdłuż na plastry ok 0,5 cm. Posolić i odstawić na 20 min. Wytrzeć ręcznikiem kropelki soku,  posmarować olejem z obu stron  i zgrilować.

W tym samym czasie wymieszać serek z orzechami , czosnkiem , cytryną ,papryką i natką. 

Smarować plastry , zwijać w ruloniki i jeszcze ciepłe (najlepiej) podawać.

Smacznego!

Komentarze

  1. lubię takie przystawki. i nazwa oberżyna zawsze bardziej do mnie przemawiała;) taka dostojna;)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się takie zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To drugie zdjęcie mówi: Weź choć jednego....! Gdyby to było możliwe...
    Sympatycznie tu u Ciebie - pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Malwinka ja tez uwielbiam słowo oberżyna!
    Paula :))
    Ewelajna Dziękuje, bardzo mi miło:) Zapraszam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty